Siedem wspaniałych dni wśród entuzjastów brydża. Na sylwestrowo-karnawałowe wczasy organizowane wspólnie z Hotelem Litwińskim w Tęgoborzu k. Nowego Sącza przyjechali znakomici goście z całej Polski i nie pożałowali bo hotel nie poskąpił warunków do gry, dobrego i obfitego jedzenia, o przemiłej obsłudze nie zapominając. Oprócz śpiewanych i tańczonych biesiad oraz wydanego z przepychem balu sylwestrowego wczasowicze raczyli się brydżem w każdej postaci od indywiduela poprzez pary aż po suto nagradzane zarówno upominkami jak i PKLami teamy. Zapał jaki towarzystwo przejawiało do grania szczególnie się uwidocznił tuż po nocy sylwestrowej kiedy to trzydzieści parę osób zasiadło z rana do kolejnych rozdań. Dość powiedzieć, że w ostatnich dwóch dniach grano aż trzy turnieje dziennie, a po rozegraniu ostatniego zostałem nawet zapytany przez uczestnika czy przypadkiem nie planuję może jakiegoś nocnego współzawodnictwa parami. A może chodziło o inne zawody. Poziom rywalizacji był na tyle wysoki, że krew lała się gęsto i często. Blefy i zajazdy na nikim nie robiły specjalnego wrażenia, a ostre kończaki były zwyczajową praktyką każdego dnia. Najcelniej licytował, bronił i rozgrywał Wojciech Uszyński, który wygrał klasyfikację generalną i impową. Jego partnerka Ania Jaguszewska natomiast została królową turnusu i będzie dzierżyć koronę aż do marcowej ZABAWY U Pradziada w Stasikówce. Honor gospodarzy uratował Rysiu Jaśkiewicz, który okazał się najlepszym maksiarzem.
Wojciech Uszyński zwycięzcą turnusu, a Jego partnerka Ania Jaguszewska Królową.