Wczasy udane głównie dzięki wspaniałej atmosferze stworzonej przez wszystkich uczestników, pięknej pogodzie i bliskiemu sąsiedztwu bazy narciarskiej z rewelacyjnymi warunkami. Udał się również kulig z zabawą góralską w kolibie, po której zagraliśmy jeszcze turniej nocny, w którym zwyciężyły Nina Czaja z Jolą Nowak. Fajne też były opowieści i zdjęcia Mariana Kratschli z dalekich wypraw trekingowych do Gruzji, Etiopii, Kamczatki i Karakorum. A hotel słaby, brudny i drogi. Gdyby nie miła obsługa to ocena byłaby jeszcze niższa. Jeśli w przyszłości powtórzymy wczasy w Szczyrku to z pewnością w innym hotelu.
UWAGA dla polecających nam nowe miejsca!
Nie rekomendujcie hoteli nie spełniających naszych wspólnych oczekiwań!
Wczasy wygrał Adam Seichter przed Eugeniuszem Seichterem (zwycięzcą na impy) oraz Ritą Hollenstein i Marianem Kratschlą, którzy byli także najlepsi na maksy.