DoTlenieni wróciliśmy z Borów do naszych zanieczyszczonych miast. Było dobrze, najlepiej chyba na spływie kajakami na Wdzie dzięki organizatorowi Wojtkowi Safianowi.  Ale podziękowania należą się przede wszystkim Wieśkowi Pytlińskiemu, który zorganizował grupkę zapalonych lokalsów i fajne upominki. Po 12 turniejach ustaliła się następująca kolejność na pudle: 1. Kazimierz Namysł (1-wszy również na maksy), 2. Benedykt Mieszczak (najlepszy na impy), 3. Mariola Miklaszewska (najlepsza zawodniczka). W turnieju indywidualnym tryumfował Jerzy Wilczek, a w łączonej klasyfikacji teamowej zwyciężyli K. Namysł, B. Mieszczak, Z. Diakowska (1-wsze ex aequo) i Tadeusz Dziadykiewicz (4-te). Udany debiut zaliczył Andrzej Dobkowicz. Może trzeba powtórzyć. Pożyjemy, zobaczmy. WYNIKI