Magia Bieszczadów
Małgorzata Wachowska i Krzysztof Klimczak zwycięzcami czwartej edycji wczasów bieszczadzkich, organizowanych po raz pierwszy w Polańczyku. Było biesz-czadowo; wesoło i magicznie. Wczasy udane pod każdym względem: towarzyskim, rekreacyjnym, turystycznym i brydżowym. Aktywiści eksplorowali albo przyrodę albo historię, podczas gdy bardziej leniwych swoją ofertą zadawalał sam Polańczyk z hotelem Skalnym na czele w postaci basenu i spa. O fajną relację zdęciowo-filmową postarała się Grażynka Kościelny. Praktycznie wszyscy uczestnicy zgodnie uznali, że krainę bieszczadzką trzeba koniecznie odwiedzić w przyszłym roku.
Współzawodnictwo sportowe
Małgorzata wygrała także współzawodnictwo Pań i razem z Krzysztofem rywalizację na maksy. Drugi na mecie był Tomasz Magryś, który o pół punktu wyprzedził swojego syna Dominika. Na impy tryumfował Piotr Szczygieł. Turniej indywidualny padł łupem Krzysztofa Rohde, a puchar za najlepszy debiut otrzymał Andrzej Proczkowski.