Do trzech razy sztuka
Powoli rokręcają się kameralne wczasy w Austrii. Wszystkie turnusy były jakościowo udane, a trzecie już także liczebnie. Na stałe chyba zadomowili się już tam, a na pewno na podium Tomasz Czekała, Janusz Kobylarski i Marek Niesłuchowski, którzy powtórzyli sukces z poprzedniego roku meldując się w takiej kolejności na mecie. Szczególnie niesamowici byli pierwsi dwaj. Jeśli grali ze sobą to zarówno w tamtej jak i w tej edycji zawsze byli w pierwszej trójce. O podium biła się dzielnie jeszcze jedna świeżo zawiązana para: Małgorzata Madej i Jarosław Kubala. Pewnie w przyszłym roku powalczą o więcej.
