Łagów odwiedziliśmy po raz drugi. Tym razem we wrześniu, już po sezonie. Otwarte były tylko Stolarnia Cafe i największa atrakcja Zamek Joanitów, który zwiedziliśmy nocą z przewodnikiem w przebraniu Joanity. Poza spacerami wzdłuż dwóch jezior paraliśmy się brydżem w przemiłej atmosferze, a czas wolny umilali nam Piotry Wowkonowicz i Wróblewski grając piękną muzykę oraz Marian Kratschla, który przeniósł nas do kilku odległych i zarazem pięknych miejsc na ziemi. A w brydża najlepiej grali: Halina Pietrzykowska (1-wsze), Piotr Wowkonowicz (2-gie) i Marek Frądczyk (3-cie), który otrzymał także nagrodę fair play. Impy wygrali we trójkę Janina Czaja-Kozioł, Rita Hollenstein i Marian Kratschla (oboje ze Szwajcarii). Maksy zdominował Andrzej Biliński. Najlepsze zagranie wykonał Piotr Wróblewski świadomie grając na eliminację i wpustkę.